Tydzień 2 | Trening 6
Sobota, 1 marca 2008 Kategoria Rowerem po domu ;)
Km:
13.00
Km teren:
0.00
Czas:
00:30
km/h:
26.00
Pr. maks.:
0.00
Temperatura:
°C
HRmax:
HRavg
Kalorie:
kcal
Podjazdy:
m
Aktywność: Jazda na rowerze
Tydzień 2 | Trening 6
Sobota. Wracamy po przerwie. Rozchorowałem się i nie było sensu jeszcze bardziej męczyć organizmu (zresztą pewnie i tak nie dałbym rady :P). Za oknem wieje, leje i bóg wie co jeszcze więc w łeb wziął plan pojeżdżenia na zewnątrz. Ale co się odwlecze...
Z innej beczki: mam szanse nareszcie skończyć remontować szosę. Prace stanęły w martwym punkcie kiedy okazało się, że gwint przy widelcu jest jakiś taki, hmm... "oporny". W poniedziałek dostanie go pewien gość i potraktuje z grubej rury. Zobaczymy co z tego wyjdzie ;) A potem już tylko dokupić koła, linki i klocki i można śmigać :)
Km: | 13.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:30 | km/h: | 26.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Sobota. Wracamy po przerwie. Rozchorowałem się i nie było sensu jeszcze bardziej męczyć organizmu (zresztą pewnie i tak nie dałbym rady :P). Za oknem wieje, leje i bóg wie co jeszcze więc w łeb wziął plan pojeżdżenia na zewnątrz. Ale co się odwlecze...
Z innej beczki: mam szanse nareszcie skończyć remontować szosę. Prace stanęły w martwym punkcie kiedy okazało się, że gwint przy widelcu jest jakiś taki, hmm... "oporny". W poniedziałek dostanie go pewien gość i potraktuje z grubej rury. Zobaczymy co z tego wyjdzie ;) A potem już tylko dokupić koła, linki i klocki i można śmigać :)